Czy są kolejki w wulkanizacji ?

[dydas]

właśnie zobaczyłem do cennika i jest już 2.0tsi i v6 w każdej wersji wyposażenia, więc ta cena ma teraz dla mnie sens

[Jarek_wawa]

Czy są kolejki w wulkanizacji ?

No właśnie.
Zamierzam jutro w ciągu pracy wyskoczyć do wulkanizatora.
Są kolejki ?
Zmieniał ktoś ostatnio ?

[filipT]

jeszcze nie, choć im bliżej świąt tym będą rosły

[szkoda]

dzisiaj umawiałem 2 auta do gumiarza i mówił, że ma luz, ale to pod Warszawą

[Jac_ek]

U "mojego" wulkanizatora są - w piątek umówiłem dwa samochody - jeden na dziś drugi na jutro - wcześniej nie miał terminów, i właściwie to mnie wcisnął trochę po znajomości bo początkowo chciał na czwartek umawiać.

[Morgoth]

U dobrego wulkanizatora muszą być kolejki :P , ale raczej nie w tygodniu.

[mdo1]

To polecam sprawdzic dokrecenie kol, po przekladce.

Nigdy nie bylo problemow, przez kilkanascie lat, a tu wczoraj (wymiana w sobote) okazalo sie, ze wszystkie sruby w jednym przednim byly poluzowane, jedna dala sie nawet wykrecac palcami
reszta kol byla OK.

[Morgoth]

To czym oni dokręcali? Ręcznie czy nasadką pneumatyczną (czy jak się to ustroistwo/wichajster nazywa)? Może jeden "fachowiec" dokręcił palcami, żeby nie zgubić śrub, a drugi "fachowiec" nie doszedł już do tego koła z pneumatyką?

Masakra, łapy takim pourywać, przecież to zagraża życiu ludzkiemu. :evil:

[mdo1]

Może jeden "fachowiec" dokręcił palcami, żeby nie zgubić śrub, a drugi "fachowiec" nie doszedł już do tego koła z pneumatyką?

No wlasnie sam nie wiem jak to jest, bo w sobote i niedziele jezdzilem sporo i bylo OK a raczej nie oszczedzalem auta
w pon kobiecie zaczelo stukac, poprosilem, zeby nie jezdzila autem na wszelki wypadek,
wieczorem sprawdzilem i myslalem ze ciezarki odpadly, bo bylo bicie podobne jak z niedowazenia, dopoki sie nie dotklalem do srub :shock:

Szczescia mielismy duzo, fakt

[tomil]

mdo1, zawsze sprawdzam, od czasu wymiany klocków w ASO (jeszcze Fiata).

Są kolejki ?

Niestety to akurat zależy od warsztatu. Chciałem w sobotę zostawić jedną felgę do renowacji i mi się nie udało doczekać na kogokolwiek, kto mógłby felgę obejrzeć, przyjąć i powiedzieć na kiedy odbiór. A próbowałem przez ok. pół godziny.

[Jac_ek]

U mnie wulkanizator przykręca śruby najpierw pistoletem pneumatycznym, a później każdą śrubę dociąga kluczem dynamometrycznym. Więc w tej kwestii śpię spokojnie ;-)

[mdo1]

U mnie wulkanizator najpierw pistoletem pneumatycznym, a później każdą śrubę dociąga kluczem dynamometrycznym. Więc w tej kwestii śpię spokojnie

pomocnik mojego "robil" dkoladnie tak samo

widac to jedno kolo akurat pominal, bo z pneumatykiem tam podchodzil na 100%, dynamometru wlasnie nie zarejestrowalem

z tym, ze w innych zazwyczaj dokrecali samym pneumatykiem i bylo ok, nie zdazylo mi sie nigdy nic, a zawsze, do tej pory, sprawdzalem
moze jak dociagaja dynamometrem, to maja lzej ustawiony pnemumat?
nie mam pojecia

[Mr0czny]

z kolejkami to zalezy.

Jak firma obsługuje floty to moze byc najad aut firmowych

[se@l]

umawiałem się dziś na oponki i wymienę drażka to mnie pani powiedziała że drążek na jutro o oponki na pojutrze. Norauto poznań.
Więc looz. Jutro odstawiam i pewno jutro zrobią wsio.

[Jarek_wawa]

Ja wczoraj byłem w 2 wulkanizacjach.
Jedna nie miała miejsc, druga przyjęła mnie bez problemu.

Chyba zależy to od lokalizacji.
Za założenie opon na aluminiowe felgi + wentyle zapłaciłem 140 zł.

[AdamB]

Za założenie opon na aluminiowe felgi + wentyle zapłaciłem 140 zł.

Za wymianę kół + wyważenie zapłaciłem 32zł za kpl. :lol:

[sebu]

Są i to spore bo od dwóch dni jeżdżę żeby załatać dziurkę :twisted:

[tomil]

Są i to spore bo od dwóch dni jeżdżę żeby załatać dziurkę

- Życzliwa 18 na trarchominie- warsztat na uboczu więc i kolejek nie ma.

[Mr0czny]

za wymiane kolek zaplacilem cos w okolicach 100 zl

[Guguś]

Ja podjechałem wczoraj z rańca, wymiana kółek z wyważeniem, jedno autko było przed moją instalacją.

Koszt 60 zetka, wszystko ładnie pięknie, nawet koła zimowe obczyścili z grubsza. :szeroki_usmiech

[Jarek_wawa]

Ja za koła zawsze płaciłem 48zł, przy zmianie opon widać drożej.

[aniam111]

Co do kolejek to chyba zależy jak się trafi i jaka pogoda akurat. W zeszły czwartek złapałam przysłowiowego kapcia i w ogóle nie było mowy o naprawie na miejscu. W poniedziałek dopiero się umówiłam i wtedy już od ręki zrobili. Przy okazji wymieniłam już oponki na letnie